wtorek, 4 czerwca 2013

Walentynkowa sesja

Przed chwilą znalazłam na YT piosenkę. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że został nam już tylko miesiąc. 24 dni. I wszystko się skończy. Byliśmy najbardziej zboczoną i najlepsze klasą. Może nie ze wszystkimi się lubię, ale przeżyliśmy raz 6 lat. Wszystkie te przekręty, żarty, ksywki, ściągania, pożegnania, powitania, wycieczki, wspólne wyjścia... Niby to 'tylko' podstawówka, a my jesteśmy 'tylko' dziećmi, ale to i tak szmat czasu. Tyle pięknych wspomnień, i tych mniej fajnych też. Tak raptem wszystko się skończy... Niby żyjemy w erze komputerów, niby mamy telefony, niby możemy się spotkać, ale nie ma szans na to, żebyśmy jeszcze raz zebrali się w tym samym składzie. Być może z niektórymi już nigdy się nie zobaczę. Co za idiota sprawił, że jest podstawówka i gimnazjum? Dobra, koniec tego żalenia się. Czas na posta. ;)

~

Mam zamiar wstawić zaległą, walentynkową sesję. Co prawda walentynki były 4 miesiące temu, ale i tak dodam te zdjęcia. Bo mogę. I chcę. W sumie, zdjęcia nie są takie złe, pomimo faktu, że robione na parapecie. ;p






~

I kilka wygibasów na dowód, że obitsu nie jest must-havem. ;)




~

Patrząc na te zdjęcia doszłam do wniosku, że w lutym była ładniejsza pogoda niż teraz... ._. A ja we wtorek, jedenastego, lecę do Paryża, gdzie leje jeszcze bardziej niż u mnie w Wawie. >,< I tym oto jakże przejmującym oraz kreatywnym zakończeniem żegnam się z Wami, gdyż muszę zrobić przyrodę (dzięki, Adrian) i matmę...

P.S. Mam jeszcze takie 'lekko' nasłonecznione zdjęcie Natt (oczywiście z zamkniętymi oczami). ;p


sobota, 18 maja 2013

Zdechła mi myszka. Przed chwilą. Na moich rękach. To już trzecia w tym miesiącu. A jeżeli ogółem chodzi o zwierzęta, to czwarty gryzoń.

Biedaczek [*]

niedziela, 5 maja 2013

Misie

Wiem, tego posta miałam napisać w czwartek, ale okazało się, że jednak wyjeżdżam na majówkę i musiałam się migiem pakować. ;d
I osoby nie lubiące moich monologów proszone są o zjechanie niżej.

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Wiem, nie pisałam miesiąc. I dwa dni. Jakoś nie chciało mi się niczego robić. Jak spojrzałam na zdjęcia na blogu uświadomiłam sobie, że mam 2-miesięczne zaległości... Teraz Natt wygląda inaczej, ale mam do wstawienia tyle zdjęć, że wstawiając te nowsze pogubiłabym się.

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Pod koniec lutego (taaa... ._.) mój tata był na nartach w Alpach i przywiózł mi i mojej siostrze urocze figurki misi - jednego jeżdżącego na nartach, jednego jeżdżącego na snowboardzie. Oczywiście Natt (myślę nad zmianą imienia) od razu dobrała się do mojego narciarza...


- Jaki słodziak!


- Od dzisiaj jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.


Zapewne nie wiecie, ale pasją Natt są... ogony. ;d Więc gdy natrafiła się okazja do obmacania puszystego ogonka niedźwiedzia, moja panna stała pierwsza w kolejce.


A potem dołączył do nas drugi niedźwiadek - snowboardzista mojej siostry.



A gdy wszystkie misie idą spać, koty gotowe są do szaleńczej jazdy...


- Ihaa!

I udało mi się tak ustawić Natt, żeby wraz z Płatką (le kot) patrzyły w tą samą stronę! ^^ Co prawda nie na mnie, ale zawsze coś...


A po jakże wykańczającej sesji ktoś przysnął nam na krześle...


... i został przeniesiony w inne, wygodne miejsce...


... a mianowicie na koci drapak. ^^



I tym oto sposobem kończymy dzisiejszego posta. Zapraszam ponownie jutro! ~


P.S. Czy tylko ja mam problemy ze wstawianiem zdjęć na Bloggera?

środa, 1 maja 2013

Szybki post

Wiem, dłuuugo nie pisałam, wszystko wytłumaczę w dzisiejszym/jutrzejszym poście,teraz chciałam tylko napisać, że zgłaszam się do Candy u Brokuły. ^^


sobota, 30 marca 2013

Happy Easter! ^^

Sieeema. ;3
Właśnie wróciłam z Kościoła. Wyglądało to mniej więcej tak:
• le ja z mamą, siostrą i babcią idziemy do Kościoła z koszyczkami przekonane, że święcenie jest do 18.00
• walimy w drzwi, bo nie możemy wejść do środka
• idziemy do zachrystii, żeby tam nam poświęcili
• jakiś dziwny gościu mówi, że święcić skończyli 15 minut





Więc, bez poświęconej święconki, chciałabym życzyć Wam wszystkim wesołych świąt Bożego Narodzenia! ♥

P.S. Sorka, że nie ma zdjęć Natt z jajkami etc. ale nie mam takich słodziasznych miniaturek. ;c

piątek, 29 marca 2013

Brak kreatywności

Ostatnio doszłam do wniosku, że nie chce mi się wymyślać tytułów... ._.
Więc dzisiaj 'bezimienna' sesja. ;3










A potem moja panna 'troszeczkę' się zmęczyła i tyle wyszło z sesji...




Tak wgl, nie wiem, czy już pisałam o tym na blogu, ale wkrótce zamawiam nowe lokatorki. ^^
Tylko ciii, to tajemnica! ; )'

+ BONUSY
Naćpana Natt. ^^