środa, 28 listopada 2012

Wariactwo nadciąga...

A już myślałam, 
że w spokoju kupię Wine i Niger,
zajmę się nimi, poszyję...
Znowu zmieniłam zdanie. -,-

Dzisiaj, gdy przeglądałam strony o Pullipach, 
natrafiłam na jakąś australijską,
na której można zamawiać lalki.
Znalazłam tam dział z Pullipami, 
które będą w przyszłym roku.
I się załamałam...

ONE-SĄ-ZBYT-PIĘKNE!

Najbardziej spodobały mi się te trzy:





















Dlaczego one MUSZĄ być takie cudne?!
I teraz jestem w kropce...
Z jednej strony mam kasę na trzy plastiki, 
więc mogłabym poczekać, 
aż wejdą na rynek,
ale z drugiej strony chciałam mieć też dala...

Jak na razie wydaje mi się, 
że kupię pannę numer 1, 3 oraz Sentimental Noon.
Ale któż wie, 
czy znowu nie pojawią się jakieś cudeńka,
przez które będę miała mentlik w głowie...


Pozdrawiam. ; )

P.S. Mam (wreszcie) mniejszą WL. *,*
Chociaż...
Zaraz znowu coś tam dodam.


EDIT: Ponieważ zdjęcia się cały czas psują,
tutaj stronka ze zdjęciami:
 http://www.fashiondollsdownunder.com/pullip_dolls_2013_release.html

2 komentarze:

  1. Ta pierwsza wygląda jak Emma od Bovary!
    Tylko inny kolor włósów ma. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja myśle że nie ale I tak wszystkie śliczne <3 Najbardziej podoba mi się 3 !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. :3